Wiosna - z alergią za pan brat

Wiosna, wszystko budzi się do życia, zaczynają kwitnąć drzewa, krzewy i kwiaty a wraz z nimi alergia. Poza leczeniem farmakologicznym każdy alergik powinien jednak poznać kilka domowych sposobów, które w naturalny sposób pozwolą mu złagodzić nieprzyjemne objawy alergii. Alergii nie wyleczysz ale możesz nauczyć się z nią żyć.

Unikaj alergenów

Podstawową zasadą jest unikanie w maksymalny możliwy sposób czynników, które nas uczulają. Całkowite zrezygnowanie z przebywania na zewnątrz, kiedy wszystko pyli, szczególnie na wsi jest nie możliwe.

Dlatego najlepiej jest wszelkie możliwe alergeny, które dostały się do ustroju, po prostu wyeliminować. W jaki sposób? Roztworem z ciepłej wody, soli i szczypty sody, którym powinniśmy przepłukiwać nos dwa, trzy razy dziennie. Pomocne będzie także zmienienie odzieży i wzięcie prysznica zaraz po powrocie do domu - w ten sposób pozbędziemy się pyłków drzew i roślin, które osiadły na ciele i ubraniu. Aby wystrzec się zwiększonego stężenia alergenów w mieszkaniu, powinno się myć podłogę raz na dwa dni, a na porę wietrzenia wybierać zmierzch, kiedy ilość alergenów w powietrzu spada. 

Ulgę alergikom szczególnie w alergiach na pyłki i katarze siennym mogą przynieść napary z niektórych ziół. Najlepsze efekty można osiągnąć po około 2 tygodniach regularnego picia następujących ziół (napar sporządzony w 1 szklance należy pić trzy razy dziennie):  

  1. pokrzywa, której na wiosnę nie zabraknie - łagodzi objawy alergii, ponieważ tłumi receptory odpowiedzialne za powstawanie alergii. Działa także przeciwzapalnie i jest źródłem witaminy C, która ma działanie antyhistaminowe (jest to związek chemiczny odpowiedzialny za wywołanie stanu zapalnego w alergii). Praktycznie nie występują skutki uboczne czy przykłady przedawkowania pokrzywy albo jej interakcji z lekami.
  2. rumianek - obniża poziom histaminy, która wywołuje objawy alergii, może jednak także sam silnie uczulać, dlatego warto na początku sprawdzić, czy nie jesteśmy na niego uczuleni;

Alergia i dieta

W walce z uciążliwymi alergiami pomocna jest także odpowiednia dieta i przestrzeganie kilku zasad. Po pierwsze należy spożywać produkty bogate w witaminę C (papryka, pietruszka, jarmuż, truskawki, poziomki, czarna porzeczka czy też aronia i pigwa) - witamina ta blokuje histaminę, a tym samym niweluje objawy alergii. Trzeba również wzbogacać dietę o awokado, oliwę z oliwek, imbir, kwasy omega 3 i kurkumę, a także nie bać się czosnku i kiszonej cebuli które pomaga na katar sienny i zatkany nos.

W przypadku alergii nie ma mowy o panaceum. O wiele łatwiej zmagać się z alergią, kiedy wiemy, co dokładnie ją wywołuje. Jeśli wiemy, czym jest nasz wróg, o wiele łatwiej sięgać po skuteczną terapię. Jedyne wyjście to praca metodą prób i błędów . 

Co pyli w:

Styczniu - leszczyna, olsza i brzoza wykształcają kwiatostany męskie (bazie) już późnym latem i wczesną jesienią. Gdy po okresie zimowego spoczynku temperatura wzrośnie, rozpoczyna się wegetacja roślin. Okres pylenia leszczyny jest zmienny, bo ściśle uzależniony od temperatury i może obejmować styczeń, luty i marzec;

Lutym -  rozpoczyna się okres pylenia olszy (olchy). Stężenie pyłku olszy jest znacznie wyższe niż stężenia, które osiąga pyłek leszczyny, przez to i znaczenie kliniczne uczulenia na alergeny pyłku olszy jest stosunkowo duże. Okres pylenia olszy obejmuje luty i marzec, a w latach o przedłużającej się zimie również w kwietniu możemy stwierdzić pyłek olszy w powietrzu. W lutym pyli też cis.

Marcu - praktycznie rokrocznie w powietrzu atmosferycznym we wszystkich regionach Polski dominują ziarna pyłku olszy (olchy), rozpoczyna się też pylenie wierzby.

Kwietniu - w powietrzu dominują ziarna pyłku brzozy tych pospolitych w Polsce drzew. W zależności od temperatury powietrza pylenia brzozy może rozpocząć się na przełomie marca i kwietnia. Pyłek brzozy osiąga bardzo wysokie stężenia w powietrzu atmosferycznym, zwykle przekraczające 1000 ziaren w 1 metrze sześciennym powietrza, tymczasem objawy kliniczne pod postacią kichania, wodnistego kataru, świądu nosa i oczu oraz niedrożności nosa występują u osób uczulonych na alergeny pyłku brzozy już przy ekspozycji na stężenie ok. 80 ziaren w 1 metrze sześciennym powietrza.

W kwietniu pyli też intensywnie topola, grab, jesion, wierzba. W tym miesiącu (w latach o opóźnionym początku wiosny) kończą się okresy pylenia leszczyny i olszy. W trzeciej dekadzie kwietnia pylenie rozpoczynają dęby. W powietrzu pojawiają się też w niskim stężeniu zarodniki grzybów mikroskopowych z rodzaju Cladosporium i Alternaria.

Maju - nakładają się na siebie okresy pylenia drzew i roślin zielnych. Kończy się pylenie brzozy. Maj to główny okres pylenia dębów - szypułkowego i bezszypułkowego (ich okresy pylenia nie nakładają się na siebie – pylą w odstępie około 10-14 dni). Dlatego praktycznie przez cały maj w powietrzu obecny jest pytek dębu. Stężenie pyłku dębu sukcesywnie wzrasta. Drzewa te sadzone są często w miastach z uwagi na ich stosunkowo wysoką odporność na zanieczyszczenia powietrza i gleby. W maju narażeni jesteśmy na alergeny pyłku buka.

W powietrzu w maju dominują ziarna pyłku drzew iglastych: sosny i świerku. Stężenia ich pyłku osiągają bardzo wysokie wartości, jednak z uwagi na brak właściwości uczulających pyłek sosny i świerku nie stanowi zagrożenia dla alergików. Ale w maju intensywnie pylą też rośliny zielne. Okresy pylenia takich roślin jak trawy, babka, pokrzywa czy szczaw są bardzo długie i obejmują zwykle kilka miesięcy.

Czerwcu - nakładają się na siebie okresy pylenia traw (i zbóż) oraz roślin złożonych (chwasty). W czerwcu pyli szczaw i babka lancetowata, pylenie rozpoczyna też pokrzywa i komosa. W niskim stężeniu obecny jest też pyłek krzewów i drzew: pyłek bzu czarnego i lipy.Na terenach rolniczych obecny w powietrzu atmosferycznym jest również pyłek rzepaku.

W czerwcu odnotowywane są też w wysokim stężeniu zarodniki grzybów mikroskopowych z rodzaju Cladopsorium, a w średnim stężeniu zarodniki z rodzaju Alternaria.

Lipcu -  podobnie jak w czerwcu, w powietrzu atmosferycznym obecne są w wysokim stężeniu ziarna pyłku traw. Szczególnie w pierwszej połowie lipca stanowią one duże zagrożenie dla osób uczulonych na alergeny pyłku traw. Gdy spada stężenie pyłku traw (w połowie lipca), wzrasta stężenie pyłku bylicy. Bylica jest pospolitym w całym kraju chwastem, porastającym rwy, hałdy piasku, nieużytki. W drugiej połowie lipca, w pogodne dni stężenie pyłku bylicy osiąga wysokie wartości (szczególnie na terenach podmiejskich).

Na lipiec przypada intensywny okres pylenia pokrzywy. Na szczęście alergeny pyłku pokrzywy nie są dużym zagrożeniem dla alergików. W lipcu w szczytowym okresie pylenia jest komosa, ale i tak stężenie pyłku tego chwastu rzadko przekracza wartości średnie.

W niskim stężeniu obecny jest też pyłek babki lancetowatej i babki szerokolistnej oraz w bardzo niskim stężeniu pyłek szczawiu.

Sierpniu - w powietrzu atmosferycznym dominują ziarna pyłku roślin złożonych (chwasty). W pogodne dni można spodziewać się średniego i wysokiego stężenia pyłku bylicy.

Sierpień to okres występowania w wysokim i bardzo wysokim stężeniu zarodników grzybów mikroskopowych z rodzaju Alternaria i Cladosporium.

Wrześniu - w powietrzu atmosferycznym dominują ziarna pyłku roślin złożonych (chwasty), trawy, bylica, babka, komosa,  pokrzywa oraz lokalnie ambrozja.

Październiku - w powietrzu atmosferycznym obecne mogą być w niskim i bardzo niskim stężeniu ziarna pyłku ambrozji ,bylicy i nawłoci. Oczywiście w powietrzu unosić się mogą pojedyncze ziarna pyłku babki, szczawiu, pokrzywy i komosy, ale nie będą one miały już znaczenia klinicznego.

Komentarze

Warto przeczytać